niedziela, 17 maja 2020

Głos mają juniorzy! (8) - młodzieżowy reprezentant Czech Daniel Šilhán

Ósma część naszego cyklu to rozmowa z przesympatycznym młodzieżowcem z Czech. Zawodnik, który w sezonie 2019 występował między innymi w rozgrywkach Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów.

fot.: Peter Makušev


24onspeedway: Ile miałeś lat kiedy zaczęła się Twoja przygoda z żużlem?

Daniel Šilhán: Moja przygoda zaczęła się prawie 11 lat temu w Mseno mieście doskonale znanym z żużla. Miałem wtedy 6 lat. 

24onspeedway: Co uważasz o żużlu w Czechach? Czy się rozwija, stanął w miejscu czy uległ zacofaniu?

Daniel Šilhán: Myślę, że jest coraz lepiej. Co prawda najlepszy czeski zawodnik Vaclav Milik nie miał najlepszego sezonu, ale pozostali zawodnicy stali się lepsi. Kilku młodzieżowców weszło na poziom prawdziwych żużlowców.

24onspeedway: Czy liga czeska jest według Ciebie silną ligą? Jak byś ją ocenił pod względem trudności?

Daniel Šilhán: Nie jest ani mocna ani słaba. Kiedy zaczynałem swoją przygodę z żużlem była silniejsza. Stała na wyższym poziomie dzięki takim zawodnikom jak Greg Hancock, Piotr Protasiewicz czy Troy Batchelor. W ubiegłym roku było trochę lepiej ponieważ do Interteam wrócił Martin Vaculik. Pojawiają się głośniejsze nazwiska i jest duża rywalizacja nawet jeśli umówmy się nie jest to najwyższy poziom.

24onspeedway: Co uważasz za swój największy sukces w dotychczasowej karierze?

Daniel Šilhán: Można powiedzieć o kilku sukcesach, które są dla mnie ważne. Dla każdej klasy można wyodrębnić jakiś sukces. W klasie 125cc byłem szóstym zawodnikiem Europy. Na motocyklach 250cc byłem bardzo blisko awansu do finału Mistrzostw Świata. Zabrakło mi jednego punktu. Zanotowałem upadek w barażu i niestety to przekreśliło moje szanse na awans. Jeżeli chodzi o motocykl  żużlowy to nie mam jeszcze za dużo jazdy, ale na pewno sukcesem są moje wyniki w zawodach młodzieżowych w Polsce.

24onspeedway: Jak oceniasz sezon 2019 w swoim wykonaniu?

Daniel Šilhán: Był świetny. Znacznie lepiej radziłem sobie z motocyklem. Pomogło mi wielu doświadczonych ludzi. Filip Šitera czyli menedżer reprezentacji Czech pomagał każdemu, kto potrzebował pomocy. Szczególnie pomagał mi Hynek Štichauer. Nie mogę zapomnieć również o pomocy ze strony Martina Málka. Dzięki nim stałem się lepszym żużlowcem. Bardzo im za to dziękuję.

24onspeedway: Jak przygotowujesz się do sezonu 2020?

Daniel Šilhán: Przygotowuję się jak zwykle. Dużo pracowaliśmy i nadal pracujemy nad moimi motocyklami. Ostatni sezon był dla mnie bardzo wyczerpujący. Staram się być cały czas w formie. Wybuch koronawirusa naprawdę zmienił moje plany, ale mam nadzieję, że epidemia wkrótce się skończy i będziemy mogli wrócić do normalnego życia.

24onspeedway: Jak oceniasz swoje występy w zawodach młodzieżowych w Polsce?

Daniel Šilhán: Te występy ogromnie mi pomogły. Z każdym kolejnym wyścigiem stawałem się coraz lepszy, coraz pewniejszy. Spędziliśmy dużo świetnego czasu jako zespół. W drużynie panowała bardzo dobra atmosfera przez co zbliżyliśmy się do siebie i staliśmy się przyjaciółmi. Moje występy także uważam za świetne. Wygrałem kilka wyścigów, co w znacznej mierze zwiększa moją pewność siebie. Dzięki tym występom stałem się lepszym żużlowcem.

fot.: Peter Makušev


24onspeedway: Czy klub z Pardubic to idealne miejsce dla Ciebie dla rozwoju?

Daniel Šilhán: To bardzo dobre miejsce. Jestem wdzięczny za pomoc, jaką otrzymałem w Pardubicach. Spotkałem tam wielu wspaniałych ludzi, którzy nie mają problemów z tym, żeby pomagać zawodnikom. Jestem też członkiem drużyny Olymp Praga. Tam także otrzymałem nieocenioną pomoc od klubu. 

24onspeedway: Jakie cele stawiasz przed sobą w następnych sezonach juniorskich?

Daniel Šilhán: Chciałbym zostać Mistrzem Czech. Mam na to jeszcze 5 lat. Ponadto chciałbym wystąpić w Mistrzostwach Świata Juniorów. Mam nadzieję, że uda mi się również podpisać kontrakt w polskiej lidze.

24onspeedway: Zawodnicy, z którymi występowałeś w drużynie ACCR Jan Kvech i Petr Chlupac podpisali kontrakty w Zielonej Górze i Toruniu. Czy jesteś gotowy na taką samą drogę kariery w przeciągu dwóch sezonów?

Daniel Šilhán: Mam nadzieję, że pójdę podobną drogą. Jeśli dostanę szansę na pewno ją wykorzystam. W tej chwili przyjazd do Polski to dla mnie priorytet.

24onspeedway: Z jakim trenerem najlepiej Ci się współpracowało?

Daniel Šilhán: Trudno wymienić jednego. Wielu trenerów pomogło mi w mojej karierze. Pierwszym moim trenerem był Fandy Liebezeit, który mieszkał w moim rodzinnym mieście. To dzięki niemu zacząłem się ścigać. Nauczył mnie podstaw i to on pomógł mi na początku mojej kariery. Poza trenerem Liebezeit to osoby, które wymieniłem wcześniej, z którymi najlepiej mi się pracuje i które bardzo mi pomagają.

24onspeedway: Kto pomaga Ci w przygotowaniu motocykli? Iloma motocyklami dysponujesz?

Daniel Šilhán: Mój tata pomaga mi w przygotowaniu motocykli. Staram się robić wiele rzeczy sam. Cały czas się uczymy. Ponadto pomagają nam Filip Šitera, Hynek Štichauer i Martin Málek. Mam dwa motocykle wyścigowe plus jeden do celów szkoleniowych. Ponadto jeden jest w trakcie składania.

24onspeedway: Na jakim zawodniku się wzorujesz i dlaczego?

Daniel Šilhán: Lubię Taia Woffindena oraz Darcy Warda. Zawsze im się przyglądałem. Starałem się odwzorowywać ich styl jazdy. Jednak tej zimy stałem się znacznie wyższy i teraz będę musiał wzorować się na zawodnikach takich jak Matej Zagar i Martin Vaculik.

24onspeedway: Czy jest ktoś komu chciałbyś podziękować za pomoc w dotychczasowej karierze?

Daniel Šilhán: Chciałbym podziękować Hynkowi Štichauerowi, Filipowi Šiterze, Martinowi Málekowi i wielu innym osobom. Największe podziękowania należą się oczywiście mojemu tacie, który pomaga mi od początku kariery i umożliwia mi dalsze jej kontynuowanie jako mechanik jako największy sponsor i jako wsparcie mentalne. Między nami może być gorąco, ale za każdym razem wychodzimy z tego silniejsi.

fot.: Peter Makušev


Daniel odpowiedział również na nasze krótkie pytania:


1. Sportowy idol.
Daniel: Greg Hancock.

2. Ulubiony tor.
Daniel: Slaný, Ostrów Wielkopolski, Zielona Góra

3. Twardy czy przyczepny tor?
Daniel: Wolę twarde tory, ale kiedy ustawienia motocykla są trafione to lubię się ścigać również na przyczepnych.

4. Najlepszy w historii żużlowiec z Czech?
Daniel: Kiedy byłem mały, Filip Šitera był w świetnej formie, więc dla mnie to on jest najlepszy w historii.

5. SGP czy SEC?
Daniel: SGP

6. Monster czy Red Bull?
Daniel: Trudno powiedzieć. Lubię oba napoje. Każdy ma swoje plusy i minusy.

7. Ulubiony kolega z toru?
Daniel: To za trudne. Lubię wielu ludzi. Ale niech będzie Jan Macek.

Życzymy Danielowi realizacji wszystkich celów oraz jak najszybszego dalszego rozwoju. Do zobaczenia na stadionach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz