sobota, 30 listopada 2019

Głos mają juniorzy! (1) - wywiad z Sebastianem Szostakiem zawodnikiem Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski


 "Głos mają juniorzy!" to autorski projekt wywiadów z żużlowcami do lat 21. Pytania łatwe, miłe i przyjemne. Krótkie wywiady idealne dla czytelnika na jesienno - zimowe wieczory. 

 Pierwszym rozmówcą był Sebastian Szostak urodzony 17 września 2003 roku zawodnik Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski.


fot.: Marcin Szarejko


24onspeedway: W jaki sposób rozpoczęła się Twoja przygoda z żużlem? Kto zaszczepił w Tobie pierwiastek czarnego sportu?

Sebastian Szostak: Moja przygoda z żużlem rozpoczęła się we wakacje 2016r.  wtedy właśnie postanowiłem spróbować swoich sił w speedway'u, a sportem zainteresowali mnie moi rodzice.

24onspeedway: Kto jest Twoim sportowym idolem?

SS: Emil Sayfutdinov.

24onspeedway: Kogo podpatrujesz w klubie? Na świecie?

SS: Zdecydowanie Emila Sayfutdinova.

24onspeedway: W jaki sposób przygotowujesz się do sezonu?

SS: Mamy trzy treningi tygodniowo w skład których wchodzą siłownia - dwa razy w tygodniu i raz w tygodniu treningi na sali. Oprócz tego z kolegą trenuje boks, a w soboty biegam.

24onspeedway: Kto wchodzi w skład Twojego teamu?

SS: Na ten moment nie mam żadnego mechanika. Na zawodach pomagają mi Pan Przemysław Tajchert oraz Maciek Stangret mechanik Sama Mastersa. Oprócz wymienionych osób zawsze na zawodach pomaga nam trener. Wszystkim chciałbym w tym miejscu bardzo podziękować za tą nieocenioną pomoc.

24onspeedway: Kto przygotowuje Ci sprzęt i na ile motocykli będziesz mógł liczyć w przyszłym sezonie?

SS: Sprzęt przygotowujemy z trenerem zimą. W następnym sezonie będę miał do dyspozycji 2 kompletne motocykle.

24onspeedway: Jakie stawiasz przed sobą cele na najbliższy sezon?

SS: Chciałbym się rozwijać jak najlepiej i robić jak najwięcej postępów oraz żeby kontuzję omijały bo wiadomo że wtedy się lepiej i szybciej rozwinąć.

24onspeedway: Niespodziewanie otrzymałeś szansę startu na koniec sezonu w zespole Ostrovii. Jak oceniasz swoją postawę podczas tegorocznych baraży?

SS: W Gorzowie nie było do końca tak jakbym chciał, ale w Ostrowie myślę, że moją postawę można ocenić na plus.

24onspeedway: Ostrów chce stawiać w sezonie 2020 na wychowanków. Otwiera się więc przed Tobą szansa pokazania się nie tylko w zawodach młodzieżowych, a zarazem patrząc na Twoje ostatnie wyniki stajesz się liderem formacji młodzieżowej w swoim macierzystym klubie. Jak się z tym czujesz?

SS: Nie czuje się jako lider formacji juniorskiej. Myślę, że każdy ma szansę być w składzie, a wiadomo, że nie zawsze jest tak jakbyśmy tego do końca chcieli. Raz jest lepiej raz gorzej.

24onspeedway: Jak układa się współpraca z władzami klubu? Z trenerem Staszewskim?

SS: Współpraca układa się wzorowo. Naprawdę jest super. W klubie są Pan Radek i Pan Waldek, którzy zawsze nam pomagają. Z trenerem również jest bardzo dobrze. Bardzo nam pomaga i potrafi wytłumaczyć. Razem siadamy analizujemy błędy. Wszyscy ciężko pracujemy, żeby było jak najlepiej.

A na koniec przygotowaliśmy kilka krótkich czasem podchwytliwych pytań w serii "CZARNE CZY BIAŁE"!


1. Przyczepnie czy twardo?
Sebastian: Po środku.

2. Ulubiony tor?
Sebastian: Dużo mam ulubionych ale do każdych trzeba się przyzwyczaić. 

3. Największy sukces sezonu 2019r.?
Sebastian: Tak naprawdę nie mam sukcesów ale myślę że 2 miejsce w klasyfikacji Wielkopolski którą składała się z 3 rund. 

4. Gollob czy Zmarzlik?
Sebastian: Obaj świetni.

5. Walasek czy Gapiński?
Sebastian: Oby dwóch lubię tak samo i z Panem Grzegorzem i Panem Tomkiem się ścigalismy na treningach.

6. L4 czy jazda z chorobą?
Sebastian: Myślę że zależy od sytuacji czy się daje radę czy nie. 

7. Talent czy ciężka praca?
Sebastian: Myślę że ciężka praca. 



Bardzo dziękujemy Sebastianowi za udzieleniu wywiadu na naszego bloga. Życzymy mu wszystkiego najlpszego w następnym sezonie, samych trójek i bezkontuzyjnej jazdy!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz