MSC Wölfe Wittstock - drużyna absolutnie debiutująca w rozgrywkach polskiej ligi. Po drużynach z Ukrainy, Węgier, Łotwy i Czech przyszedł czas na debiut naszych zachodnich sąsiadów. Drużyna złożona w większości z zawodników niemieckich nie jest skazana na pożarcie. Na pewno nie będzie łatwo ich pokonać na domowym długim bo aż 399 - metrowym torze. Chłopcy do bicia? Uważam, że na wyjazdach będą mieli niezwykle trudno. Liderzy w postaci Renata Gafurova i Tobiasa Buscha to za mało, żeby pomyśleć o czymś więcej niż spokojny pierwszy sezon bez fajerwerków. Trzeba przypomnieć, że gdyby nie niemiecki klub, w 2 lidze ścigało by się tylko pięć drużyn. Wielkie podziękowania za to.
Stadion: Heidering Wittstock
Pojemność stadionu: 2000 miejsc
Długość toru: 399 metrów
Trener: Piotr Świst
Gwiazda zespołu: Renat Gafurov
Przewidywany skład:
- Renat Gafurov
- Marcin Kościelski
- Ondrej Smetana
- Dominik Moeser
- Tobias Busch
- Lukas Fienhage
- Ben Ernst
- Lukas Baumann
Pozostali zawodnicy:
- Sandro Wassermann
- Mirko Wolter
- Steven Mauer
- Celina Liebmann
- Marcin Sekula
- Gert Bruinsma
- Iwan Bolszakow
- Robert Baumann
- Romano Hummel
- Zdenek Holub
- Lukas Wegner
- Emil Breum
- Marius Nielsen
- Wiaczesław Monachow
- Danny Maasen
Plusy:
- Niesamowitą wartością dodaną jest osoba Piotra Śwista, który został trenerem Wilków w Wittstock. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Piotr wie jak wykrzesać z teoretycznie słabszych zawodników siły do walki z najlepszymi w drugiej lidze.
- Para juniorska Fienhage - Ernst może być jedną z silniejszych w drugiej lidze. Mocne uderzenie w biegu juniorskim może wlać nadzieję w dalszą część meczu.
Minusy:
- Doświadczenie Gafurova, Buscha czy Kościelskiego z polskiej ligi to za mało, aby pociągnąć zespół do zwycięstw nie tylko na domowym owalu. Brakuje drugiej linii, która wspomogłaby liderów.
- Pierwszy sezon w lidze polskiej może być bardzo trudny ze względu na brak doświadczenia włodarzy. Oby był przetarciem przed kolejnymi bardziej udanymi latami dla Wólfe Wittstock
TYP 24ONSPEEDWAY: 5-6 MIEJSCE
Opinia eksperta 24onspeedway:
Sindy Weber:
Wittstock może być bardzo interesującym klubem w polskiej drugiej lidze żużlowej. To ich pierwszy, debiutancki sezon, dlatego nie będą walczyć o pierwsze trzy miejsca, miejmy nadzieję, że będzie to zarówno dla zawodników jak i działaczy sezon edukacyjny. Niemniej mecze ligowe w Wittstock mogą być bardzo interesujące, ponieważ wielu zawodników z drugiej ligi nie ścigało się na długim torze w Wittstock. Gospodarze więc w tym aspekcie mają przewagę. W marcu drużyna z Niemiec odjedzie sparingi z Rawiczem i Łodzią, po tych meczach kontrolnych będziemy mogli powiedzieć coś więcej na temat formy zawodników. Pierwszy mecz ligowy z PSŹ-em Poznań będzie prawdziwym sprawdzianem. Zapowiada się na bardzo ciekawy pojedynek.
Zespół z Wittstock na pewno jest w stanie sprawić kilka niespodzianek. Życzę im z całego serca, aby ten sezon był dla nich udany, ale życzę także aby na dłużej zagościli w polskiej lidze.
RENAT GAFUROV
PIOTR ŚWIST
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz